czwartek, 3 listopada 2011

Brak, brak, brak..... brak wszystkiego!

Ostatnio brakuje mi czasu, weny, przydasi.. czy Wy też tak macie? Całkowicie pochłonęła mnie praca w kwiaciarni a teraz już myślimy z szefową o ozdobach świątecznych :) po pracy już jestem tak zmęczona, że brak mi weny na kartki świąteczne a mam ich troszkę do zrobienia na zamówienie i to mnie najbardziej martwi.. na dodatek czuję niedosyt, tyle wykrojników sobie upatrzyłam aż mi ślinka cieknie! :D

A w tak wieczór jak dziś słucham sobie Modern Talking :)

3 komentarze:

  1. Przydasi nigdy dość.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się:)Głowa do góry dasz rade:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba każdy ma takie okresy, że wszystko nie tak, wszystkiego mało i nic nie zadowala, ale to mija. To pewnie przesilenie, przemęczenie i jeszcze jakieś tam prze... Głowa do góry, będzie dobrze. A jeśli o przydasie chodzi to mnie też ciągle mało!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy ślad pozostawiony po sobie :)