Co ciekawe stół pomalowałam najpierw zwykłą farbą do drewna - białą a że nie chciało mi się go czyścić to na to pomalowałam go akrylową farbą i dzięki temu otrzymałam wspaniałe spękania. Taki sam efekt wyszedł mi na stoliku do laptopa.
Dziś piękny dzień więc i góry ładnie widać.
Stoliki ślicznie się prezentują..A widoki wspaniałe -tylko pozazdrościć..
OdpowiedzUsuńWyglądają super:))
OdpowiedzUsuńWidzę, że wciąga cię deku, czasem pojawiają się w trakcie pracy nie zamierzone ciekawe efekty, jak np spękania na twoich stolikach. Ale masz piękne widoki.
OdpowiedzUsuńSpękania wyszły super, nawet jeśli nie były zamierzone. Stoliki prezentują się świetnie. Uwielbiam góry więc zazdroszczę widoków.
OdpowiedzUsuńUrocze stoliki, a góry przepiękne :)
OdpowiedzUsuńGosiu Ty to masz do wszystkiego talent :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy Ci wyszły, naprawdę, gratuluję :*
Widoki piękne :D Kocham Góry ale to już mówiłam, nie mogę się doczekać aż Ciebie nawiedzę :D
Ach moje ukochane Tatry i nawet Giewont widac:)))Ode mnie czasami jak wspiąc się na jaką pobliską górkę też przy ładnej pogodzie widac Tatry:)Oj to chyba niedaleko mamy do siebie:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń